Jedną z podstawowych potrzeb biologicznych człowieka jest sen. Jeżeli jesteśmy niewyspani, mamy mniej energii do stawiania czoła codziennym wyzwaniom, a najprościej rzecz ujmując – brakuje nam do tego siły. Zbyt krótki sen upośledza procesy poznawcze, co uniemożliwia tworzenie kreatywnych rozwiązań. W taki sposób powstaje błędne koło – jesteśmy niewyspani – mamy mniej energii do działania i podejmowania decyzji – pojawia się stres. Warto więc zadbać o odpowiednią długość snu, dopasowaną do indywidualnych potrzeb każdego z nas.
Sen Polaków
Z badań przeprowadzonych przez CBOS w 2016 roku wynika, że niemal połowa Polaków (49%) minimum raz w tygodniu sypia krócej niż 8 godzin w ciągu doby, a dla 8 proc. respondentów standardem jest spanie mniej niż 6 godzin.* WHO natomiast uznała bezsenność za chorobę cywilizacyjną. Są to niepokojące informacje. Odpowiednia ilość snu dopasowana do indywidualnych potrzeb jest kluczowym elementem zdrowia fizycznego i psychicznego.
Dlaczego mało śpimy?
Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia dorosły człowiek potrzebuje minimum 8 godzin snu, aby się odpowiednio wyspać. Taka ilość jest kluczowa dla prawidłowego funkcjonowania organizmu zarówno na poziomie psychicznym, jak i fizycznym. Niestety, dzisiejsze społeczeństwo marginalizuje potrzebę snu w myśl zdania: wyśpię się po śmierci. Często rezygnujemy z zasłużonego wypoczynku, ponieważ wolimy spotkać się ze znajomymi, obejrzeć kolejny odcinek ulubionego serialu czy wykorzystać kilka dodatkowych godzin na naukę do ważnego egzaminu. Zaspokojenie potrzeby snu nie ułatwia zdigitalizowany świat, w którym przyszło nam żyć. Wysoce rozwinięta technologia to niewątpliwie ogromne ułatwienie, a wielu z nas nie wyobraża sobie bez niej codziennej pracy czy nauki. Warto jednak korzystać z urządzeń elektronicznych mądrze i z odpowiednim umiarem. Przeciętny użytkownik smartfona korzysta z niego 3 godziny w ciągu dnia. Oczywiście nie pozostaje to obojętne naszemu organizmowi. Urządzenia elektroniczne emitują światło niebieskie, które zaburza wydzielanie melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za prawidłowy sen. To z kolei wprowadza nasz umysł w stan ciągłej aktywności. Efektem są problemy z zasypianiem wieczorem oraz poczucie zmęczenia w ciągu dnia. Wielu z nas sądzi, że na zmęczenie najlepsza jest kawa – według badań 61 proc. Polaków pije ją każdego dnia, z czego 15 proc. przyznaje się do wypijania kilku filiżanek kawy dziennie. Niestety, jest to jedynie rozwiązanie krótkofalowe, przynoszące chwilowy zastrzyk energii. Co więcej, kofeina zaburza wydzielanie melatoniny, dlatego, jeśli chcemy cieszyć się długim, odprężającym snem, ostatnią filiżankę kawy powinniśmy pić o godzinie 17. Kolejnym czynnikiem, który zaburza prawidłowy sen to bez wątpienia stres. Wyniki ankiety „Stres w Stanach Zjednoczonych” Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (2015) wykazały, że niemal połowa dorosłych Amerykanów (46 proc.) skarży się na bezsenne noce właśnie z powodu odczuwanego stresu. W taki sposób powstaje błędne koło – deprywacja snu wpływa na obniżenie funkcji poznawczych, a to z kolei może być źródłem stanów napięcia psychicznego.
Jak niedobór snu wpływa na zdrowie psychiczne?
Z pewnością każdy, kto choć raz nie zmrużył oka w ciągu nocy, wie, jak nieprzespana noc negatywnie oddziałuje na funkcjonowanie w ciągu dnia. Jeśli jesteśmy niewyspani, pojawiają się problemy z koncentracją, pamięcią, sprawnym podejmowaniem decyzji, a zdolność uczenia się ulega znacznemu pogorszeniu. Dlatego powtarzanie nocą materiału przed ważnym egzaminem może przynieść więcej strat niż pożytku. Skrócenie czasu snu wpływa niekorzystnie na czujność i efektywność poznawczą oraz wydłuża czas reakcji, co może być np. przyczyną wypadków drogowych – według Amerykańskiej Akademii Medycyny Snu jeden na pięć wypadków samochodowych wynika z przemęczenia kierowcy. Warto również zwrócić uwagę na związek pomiędzy brakiem snu a ogólnym samopoczuciem. U osób, które śpią 6 godzin, istnieje większe prawdopodobieństwo zachorowania na depresję, częściej pojawiają się myśli samobójcze, a poziom stresu jest znacznie wyższy niż w przypadku tych, którzy śpią 8-9 godzin w ciągu doby.
*Centrum Badania Opinii Społecznej, Zdrowie i prozdrowotne zachowania Polaków, Komunikat z badań nr 138/2016, Warszawa, 2016